Najlepsze żarty, robi się temu kto najgłośniej krzyczy. Lubi ją prowokować, doprowadzając do mniej lub bardziej burzliwej wymiany złośliwości, nawet jeśli tylko Ester czerpie z nich przyjemność. Nie uważa ją za mądrą osobę, skoro dała się uwieść słodkim słówkom Cartera. Niestety, zdaje się, że małżeństwo rodziców otworzyło jej oczy, zanim zdążyła im podłożyć robota-pająka do łóżka. Trudno określić powód nienawiści pomiędzy dziewczynami, jednak relacje pomiędzy nimi, zawsze były napięte.

Obserwuje z ogromnym niesmakiem Carterowe podchody miłosne, rzucając go do przegródki typowego samca alpha, mającego mózg między nogami. Na pewno nie zaprzepaści okazji, by rzucić prześmiewczo-złośliwym tekstem, uderzającym w jego męską dumę, szczególnie po nieudanym „polowaniu”, w które zazwyczaj nie ingeruje, wychodząc z założenia, że każda co ma trochę oleju w głowie oprze się jego "czarowi". Wszelkie teksty na podryw w jej kierunku, uzna za śmieszny żart, w zależności od humoru odpowiadając mu drobną złośliwością lub zwyczajnym „Bruh”. Niemniej, kiedy nie próbuje poderwać każdą dziewczynę na kampusie, jest dla Ester znośną osobą, z którą nie raz współpracuje, podczas robienia pranków.

Najlepsza przyjaciółka jej kuzyna Blaina, która zna praktycznie od małego. Uważa ją za naiwną, słodką dziewczynę nieświadomą brutalności tego świata, traktując ją jak przybraną młodszą siostrę. Relikt, który za wszelką cenę trzeba chronić, przed nieodpowiednim męskim towarzystwem. Niestety, w takie wpada co chwila, dlatego nieraz musi wejść na wyżyny swojej złośliwości i kreatywności, by odstraszyć potencjalnych chłopaków, w sposób nieoczywisty dla blondynki. Shipuje ją z Blainem od małego, nieraz rzucając soczystym “Bruh”, na jej słodkie oczka kierowane w kierunku Cartera.

Znała ją jeszcze trochę, za nim stała się oficjalną częścią ich paczki. Ester znana ze swojego nawyku dawania niemałych napiwków barmankom i kelnerkom, szybko stała się rozpoznawalna wśród klienteli baru The Blade and Chalice, w którym pracowała Hayley. Nie wspominając, że robi wspaniałe drinki. Śpiewająco przeszła test na inteligencję Carterometrem, przez co Ester uznaje ją za jedną z mądrzejszy osób na kampusie. Od czasu jej dołączenia do Alfabeciaków, wielokrotnie dokumentowała jej dowcipy, zawsze dając jej cynk, by miała kamerę w gotowości. Chyba, że to ona jest jego potencjalnym celem.

Nowy nabytek wśród Alfabeciaków, przyprowadzony przez Fajkę, który nie dał się tak łatwo wystraszyć, jej złośliwymi uwagami, jak reszta chwiejnych zalotników. Szybko jednak zmieniła o nim zdanie, zauważając że nie patrzy na blondynkę typowo maślanym wzrokiem, jak reszta przypadkowych adoratorów. Uznaje go za spiętego i nieśmiałego podczas imprez, starając się mu pomóc przy pomocy jej ulubionego lekarstwa: alkoholu i paru niewinnych pranków z kanapką. Może czasami przesadza z częstością tych pranków, ale widok jego miny po odkryciu chrupiącej zawartości kanapki, poprawia jej nastrój przez resztę wieczoru.

Brat bliźniak Cartera. Jeszcze za bardzo nie rozgryzła, co się czai pod jego męską twarzą, przez co podchodzi do niego z dozą nieufności. Niby, cichszy, spokojniejszy, z artystyczną duszą, nie skupiający się na dobraniu się do majtek każdej dziewczyny wokół. Jednak, zdaniem Ester, to wciąż najbliższy krewny Cartera, więc na pewno musi mieć chociaż drobne podobieństwo pomiędzy nimi, które nie jest w stanie dostrzec. A może po prostu, chce je widzieć, wychodząc z założenia, że wszyscy mężczyźni, są w głębi duszy kanaliami... Jej uprzedzenia znikają, wraz z wypitym alkoholem, nieraz grając z nim w beerponga.

kuzyn od strony matki, jedyny mężczyzna, którego typowej męskiej dwulicowości nie dostrzega (a przynajmniej nie chce widzieć xd). Od ponad roku, za sprawą demoralizujących wpływów jej ojca, zaczął dziecinną zabawę w podwójne życie i sprzedawanie narkotyków. Mimo iż otwarcie mówi, że nie chce mieć z tą farsą nic wspólnego, praktycznie nigdy nie odmówi pomocy swojemu krewnemu. Musi ktoś w końcu mieć na niego oko. Może z nim porozmawiać o wszystkim, jednak nigdy nie podzieliła się z nim na temat jej podejrzeń, dotyczących śmierci jej matki.