- Konto specjalne
Belgrave
 |
|
| SEZON 1: BAD MAGIC RISING  streszczenie Uniwersytet Belgrave od lat znajduje się na czele najbardziej prestiżowych uczelni, jednak w tym przypadku nauka i świetlana przyszłość studentów to jedno. Druga rzecz to... Cóż, druga rzecz to magia - dostępna tylko dla nielicznych, a do tego zawsze wymagająca zapłaty. Czy jednak każdy jest gotowy zapłacić za nią odpowiednią cenę? Zamknięte Bractwo Niebieskiej Róży jak na początku każdego roku akademickiego, także i tym razem wybiera spośród studentów Belgrave tych, którzy zostaną zaszczyceni możliwością dołączenia do tajnego stowarzyszenia. Jednak tym razem dużo większe emocje wzbudza fakt, że Wielki Mag, Hekate Weles, zapowiedziała swoją wizytę. Nikt nie wie do końca co jest powodem przyjazdu - część z członków Bractwa jest tym podekscytowana i pełna nadziei, natomiast reszta ma poważne wątpliwości i odczuwa ogromny niepokój związany z tą wizytą. Przecież to nie może zwiastować niczego dobrego. Niestety, jak się okazuje, przybicie rekrutacja nowych akolitów i przyjazd Wielkiego Maga to nie jedyne problemy, które ma Bractwo - jeden ze świetnie zapowiadających się medicum został znaleziony martwy. Chociaż w Belgrave takie przypadki nie są rzadkością, zwłaszcza, jeżeli ktoś bawi się czarną magią, tym razem jednak incydent ten wzbudził niepokój Maga Świątyni i starszych rangą czarowników - medicum bowiem został znaleziony bez serca. Nikt nie chce siać paniki, ale wszystko wskazuje na to, że wilkołaki są kolejnym problemem, z którym będzie musiało się zmierzyć Bractwo. Jak jednak znaleźć kogoś, kto może zmieniać swoją postać? Nie tylko Zamknięte Bractwo Niebieskiej Róży, ale i cała społeczność Belgrave będzie musiała postanowić po której stronie się opowiedzieć: równowagi i spokoju, czy też może olbrzymiej władzy i wielkiego poświęcenia? Żaden wybór nie jest prostu, a do tego za każdy z nich trzeba będzie zapłacić odpowiednią cenę. |
|
- Konto specjalne
Belgrave
|
|
| CELE GŁÓWNE People of Belgrave 1) NABÓR NA AKOLITÓWJak co roku Bractwo dobiera w swoje szeregi nowych uczniów, którzy nie tylko mają olbrzymi potencjał, ale również mogą się w przyszłości przysłużyć samej organizacji. Każdy, kogo uznają za godnego otrzyma specjalne zaproszenie na spotkanie, a jeżeli wyrazi chęć brania udziału w inicjacji będzie musiał przejść szereg prób, które odsieją najsłabsze ogniwa. Tym, którym się nie uda... nie będą płakać, bo ich wspomnienia zostaną bardzo dokładnie wyczyszczone i nie będą w ogóle pamiętać, że coś im się nie udało. 2) CZY MAGIA ISTNIEJE NAPRAWDĘ?Studiując w Belgrave nie sposób nie zauważyć, że od czasu do czasu dzieją się tutaj dziwne rzeczy, a czasami niektórym wydaje się, że nie pamiętają wręcz tygodni swojego życia. Czy to sprawka czarów, czy może dziwne zbiorowe omamy? Niektórzy to zignorują, ale dla niektórych może się to okazać zagadka warta rozwiązania. O ile oczywiście nie zapomną, że w ogóle cokolwiek chcieli rozwiązać.
The Hermetic Order of the Blue Rose 1) DWIE STRONY TEGO SAMEGO MEDALUNie ma co do tego wątpliwości, Wielki Mag ma zamiar połączyć wszystkie części Vademecum i wykonać odpowiedni rytuał, żeby zdobyć niczym nieograniczoną władzę. Bractwo stoi więc przed ogromnym dylematem – czy poprzeć swojego przywódcę z nadzieją, że wielka władza nie zmieni go i nie postanowi jej wykorzystać przeciwko nim, czy może spróbować zapobiec wielkiej katastrogie, bo tylko czymś takim może się to skończyć. Kto jest za, kto jest przeciw, a kto się wstrzyma od głosu? W tym wszystkim tylko jedno jest pewne – wszyscy poniosą konsekwencję, bez względu na to, co postanowią. 2) WILCZY PROBLEMCzy ktoś podejrzewał, że wilkołaki istnieją naprawdę? Pewnie starsi i bardziej doświadczeni członkowie Bractwa coś na ich temat wiedzieli, ale żaden z nich nie widział żadnego na własne oczy. Cóż, jak nawet widział, to najprawdopodobniej i tak by nie mógł o tym opowiedzieć, bo skończył martw. Teraz jednak nawet najwięksi niedowiarkowie muszą uwierzyć w istnienie tych mitologicznych stworzeń, bo wszystko wskazuje na to, że grasują one po terenach Belgrave. Jak je odnaleźć? Jak je upolować? A może spróbować się z nimi dogadać? Z jednej strony wilkołaki zabiły wielu członków Bractwa, ale z drugiej... czy nie warto jest mieć po swojej stronie takich potężnych sprzymierzeńców? The Knights of Saint Christopher 1) ZNISZCZ ZŁĄ MAGIĘ, ZANIM ONA ZNISZCZY CIEBIERycerze oddają swoje życie walce ze złą magią – to niezaprzeczalny i niepodważalny fakt. Za swój święty obowiązek uznają również walkę z Bractwem, a przynajmniej tą jego częścią, która praktykuje czarną magię. W czasie kiedy wilki coraz częściej słyszą dźwięki oznaczającą rzucanie niebezpiecznych zaklęć, może to oznaczać tylko jedno – Bractwo coś planuje, coś, co nie będzie niczym dobrym. Trzeba ich powstrzymać za wszelką cenę, nawet jeżeli ceną będzie życie Rycerzy... Chociaż chyba nie ma co ukrywać, że jednak woleli by przeżyć, to żeby uratować niewinnych będą gotowi na to poświęcenie. 2) CHYBA KTOŚ TU MA KRETA W POKOJUCiężko walczyć z Bractwem, jeżeli nie zna się jego prawdziwych planów. A co jakby znaleźć sposób, żeby przeniknąć do samego serca Bractwa, poznać jego zamiary i zlikwidować niebezpieczne jednostki? Co prawda może to się okazać misja wręcz niemożliwa, ale warta wypróbowania. Nie mogąc mieć pewności, że któryś z Rycerzy trafi w szeregi Bractwa, chyba najlepszym sposobem byłoby zaprzyjaźnić się bliżej z kimś, kto już w nim jest. Kto będzie gotów podjąć się tego wyznania i jakie konsekwencje to ze sobą poniesie? Może nawet udałoby się zorganizować całą siatkę szpiegowską! |
|
Indeks